Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
Praca w kancelarii prawnej kojarzy się każdej osobie z wielką odpowiedzialnością. Osoby w niej pracujące są profesjonalne, elegancko ubrane i wyróżniają się wysoką kulturą osobistą. W tym artykule chcemy skupić się na ubiorze radczyń prawnych. Jak chodzą ubrane? Czy potrafią zaskoczyć swoimi stylizacjami? Pora sprawdzić, jak wygląda rzeczywistość.
Radczynie prawne, które kojarzą się z filmów, raczej są ubrane standardowo. Co mamy na myśli? Spódnica ołówkowa, marynarka, koszula z kołnierzykiem oraz buty na obcasie. Rzeczywiście w ten sposób większość radczyń prawnych się kojarzy. Do tego opisu wypadałoby jeszcze dodać włosy spięte w kok. Coś w tym jest, ale warto zaznaczyć, że przedstawicielki tego zawodu także chcą zmienić to postrzeganie i przeszły sporą metamorfozę.
Radczyni prawna wcale nie musi być nudno ubrana. Warto się tego trzymać. Dzisiejsze przedstawicielki kancelarii prawnej są żywym dowodem na to, że powyższy opis przeszedł już totalnie do lamusa. W dzisiejszych czach radczynie w dalszym ciągu są elegancko i nienagannie ubrane, ale zmieniły się nieco fasony wybieranych ubrań, a także ich kolorystyka.
Koniec z czernią, brązem, beżem, czy też odcieniami szarości. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby nowoczesna radczyni prawna zainwestowała w elegancki turkusowy komplet, do którego dobierze elegancką torebkę skórzaną i wysokie szpilki. W takim stroju radczyni prawna wygląda niczym z pierwszej strony magazynów modowych.
Klasyką już są spodnie, spódnica ołówkowa, marynarka i koszula. Można go określić jako pewnego rodzaju standard. Jednak obecnie radczynie prawne poszukują dla siebie pewnych alternatyw. Takowe zestawy się już im znudziły i chętnie postawiłyby na inne ubrania, które w dalszym ciągu będą stosowne, ale również nieco nowocześniejsze.
Alternatywą dla powyższych klasycznych zestawów są na pewno wszechobecne kombinezony. Połączona góra ze spodniami wygląda niebagatelnie, elegancko, a wykończeniem i mocnym punktem w takiej stylizacji jest ozdobny pasek. Na górę można narzucić marynarkę, ale nie jest to obowiązkowe.
Warto także przejrzeć oferty sukienek. Nie mamy oczywiście na myśli sukienek luźnych i typowo wakacyjnych, ale raczej wizytowe, którym niejednokrotnie nie brakuje luzu. Najważniejsza jest długość sukienki. Radczyniom prawnym na stanowisku nie wypada nosić zbyt krótkich sukienek, czy też spódnic. Nie wyglądałoby to zbyt dobrze. Raczej warto postawić na sukienki do kolana, czy też nawet za kolanko.
Na stopach niekoniecznie muszą znajdować się niewygodne szpilki, które już po godzinie chodzenia dają się we znaki. Można, śmiało postawić na botki, sandałki (latem), czy też inne wizytowe buty. Najważniejsza jest oczywiście wygoda. Czasami w obdzierających butach, czy też niewygodnych wygląda się wręcz śmiesznie. Chód nie wygląda tak, jak powinien.
Postawmy na połączenie trendów z wygodą. Takowe połączenie jak najbardziej jest możliwe!
Fot.: materiał Klienta