Choć balkon znajduje się poza mieszkaniem, to według przepisów stanowi jego nieodłączną część. Z tego powodu, jeśli chcemy przeprowadzić remont balkonu, powinniśmy sprawdzić, czy planowane prace musimy zgłosić do spółdzielni i starać się o pozwolenie.
Planując remont w mieszkaniu, należy mieć na względzie przepisy ustawy Prawo budowlane, według których pewne prace trzeba zgłosić odpowiednio do zarządcy, wspólnoty bądź spółdzielni mieszkaniowej, aby uzyskać stosowne pozwolenie. Jedynie bieżąca konserwacja nie wymaga dopełnienia żadnych formalności. I tak przykładowo malowanie ścian, tapetowanie czy wymiana parapetów wewnętrznych i podłóg nie wymagają zgłoszenia ani pozwolenia na budowę, ale już w przypadku wymiany okien lub instalacji wodnej i kanalizacyjnej musimy postarać się o pozwolenie. A jak wygląda sprawa z remontem balkonu?
Czynności, które można uznać za drobne naprawy na balkonie i obejmujące jego bieżącą konserwację, nie musimy nikomu zgłaszać. Do takich lekkich, dopuszczalnych i niewymagających pozwolenia modyfikacji zaliczają się na przykład:
Należy jednak pamiętać, że powyższe modyfikacje, nawet jeśli są uznawane za drobne, powinny komponować się z architekturą budynku i nie mogą wpływać na jego ogólną prezentację. Przykładowo, jeśli chcemy przemalować ściany balkonu na kolor, który znacznie różni się od koloru elewacji bloku, musimy już takie zmiany zgłosić do odpowiedniej osoby i uzyskać pozwolenie. Przed planowanymi pracami warto również zapoznać się z regulaminem danej spółdzielni, aby mieć pewność, że działamy zgodnie z jego zasadami.
Większe remonty balkonów, które wiążą się z mocną ingerencją w jego wygląd, wymagają dopełnienia już pewnych obowiązków wynikających z przepisów budowlanych. Za większe remonty balkonu można uznać takie prace, jak:
W przypadku wymienionych czynności, które w znaczny sposób wpływają na oryginalną strukturę architektoniczną balkonu, należy nie tylko zgłosić remont do spółdzielni, lecz także złożyć odpowiedni wniosek do urzędu miasta, aby uzyskać pozwolenie. Opłata za wydanie decyzji administracyjnej wynosi około stu złotych. Termin oczekiwania to 30 dni.
We wniosku, który powinien dotyczyć ustalenia warunków zabudowy i zagospodarowania terenu, musimy zawrzeć poniższe informacje:
Warto pamiętać, że jeżeli organ administracyjny, w którym złożyliśmy wniosek, po 30 dniach nie wyda pisemnego sprzeciwu, możemy uznać to za jego milczącą zgodę na nasz planowany i przedstawiony remont.
Zaniedbanie lub niedopilnowanie powyższych czynności traktuje się najczęściej jako samowolę budowlaną, a ta wiąże się z kontrolą nadzoru budowlanego i wysokimi karami.
Zdjęcie główne: pixabay.com/yarecki