Parapet zewnętrzny – część wspólna czy własność właściciela mieszkania?

Potrzebujesz ok. 3 min. aby przeczytać ten wpis
Parapet zewnętrzny – część wspólna czy własność właściciela mieszkania?
Życie w mieście

Mieszkanie w bloku przysparza często wielu problemów. I mowa nie tylko o uciążliwych sąsiadach palących na balkonie, lecz również cienkich granicach między tym, co lokatorom wolno, a czego nie. 

Jedną z kwestii spornych jest przynależność parapetów zewnętrznych. Czy są one częścią wspólną, czy własnością właściciela mieszkania? To pytanie, choć wydaje się błahe, jest istotne z punktu widzenia lokatorów, wtedy gdy potrzebna jest wymiana parapetu lub trzeba zamontować na nim antenę. Zanim zaczniesz robić cokolwiek na własną rękę, upewnij się, czy za ingerowanie w zewnętrzną część swojego okna nie zostaniesz ukarany.

Jaka jest rola parapetów zewnętrznych? 

Podstawowym zadaniem parapetów zewnętrznych jest ochrona przed złymi warunkami atmosferycznymi. Chronią części elewacji przed zawilgoceniem, a tym samym przed rozwojem grzybów, które mogłyby zniszczyć strukturę muru. To dlatego parapety mają specyficzny kształt – montowane są pod lekkim skosem, aby deszczówka mogła swobodnie skapywać, a nie zbierać się w kałuże na parapecie, a następnie przenikać przez niedokładnie uszczelnione fragmenty w głąb muru. 

Ewentualne uszkodzenia parapetów lub ich niedokładne zamontowanie mogą mieć katastrofalne skutki. Pod wpływem opadów może zawilgotnieć tynk, wierzchnia warstwa ocieplenia, a także mur. Przez to elementy elewacji mogą zacząć odpadać i się odrywać. Nic więc dziwnego, że w przypadku kłopotów z parapetem zaczyna się przerzucanie winy – w końcu stanowi on element sporny. Do kogo tak właściwie należy? Do lokatora czy wspólnoty? 

Parapet zewnętrzny – ziemia niczyja? 

Otóż nie. Okna w lokalach mieszkaniowych należą do właścicieli poszczególnych lokali – to oni odpowiadają za ich wymianę i konserwację na swój koszt. Jednak parapet stanowi już część zewnętrznej elewacji, jest więc częścią wspólną budynku, za którą nie odpowiada właściciel, lecz wspólnota mieszkaniowa. 

Jednak gdy dochodzi do nieszczelności związanej z zawilgoceniem okolic okien i parapetu, w sprawę często należy zaangażować fachowca, który oceni, kto tak naprawdę zawinił. Jeśli zawilgocenia warstwy ocieplenia w elewacji pokrywają się z zawilgoceniem wewnątrz lokalu i są wynikiem nieszczelności profili okiennych, koszty naprawy musi ponieść właściciel lokalu. Jednak jeśli wynikają one z nieprawidłowego montażu parapetu lub jego uszkodzenia, wymienić powinna go wspólnota mieszkaniowa, bez obciążania lokatora kosztami.

Ponieważ parapet zewnętrzny stanowi już fragment elewacji, a więc część wspólną budynku, na jego wymianę wymagana jest zgoda wspólnoty. Często chodzi o względy estetyczne – w całym budynku parapety mogą być wykonane z jednego materiału o określonym kolorze. Pamiętaj, że wymieniając parapet na własną rękę, ryzykujesz jego nieprawidłowy montaż, a co za tym idzie – poniesienie kosztów napraw w razie uszkodzenia elewacji.

Zdj. główne: Anastasiia Chepinska/unsplash.com

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*