1 stycznia 2021 roku na mocy nowelizacji rozporządzenia ministra infrastruktury weszły w życie nowe warunki techniczne, jakie muszą spełniać polskie domy jednorodzinne. Jakie wymagania dotyczą okien?
Termoizolacja to ważny i potrzebny trend we współczesnym budownictwie, który pozwala zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych i skupia się na trosce o środowisko.
Dyrektywa europejska 2010/31/UE wraz z początkiem 2021 roku wymusiła wiele zmian w przepisach prawa budowlanego, które zobowiązują wszystkich inwestorów do wznoszenia energooszczędnych budynków mieszkalnych (aby ograniczyć straty energii i zmniejszyć ilość ciepła niezbędnego do ogrzewania domu). Wiele osób, które są na etapie projektu lub w trakcie budowy domu zastanawia się, jakie wymagania termiczne muszą aktualnie spełnić okna?
Jeśli chodzi o okna pionowe zamontowane na ścianach elewacyjnych, zgodnie z dyrektywą europejską ich współczynnik przenikania ciepła nie może przekraczać 0,9 W/(m2∙K). Wartość ta dotyczy również drzwi balkonowych. Dla okien połaciowych maksymalna wartość to 1,1 W/(m2∙K). Co dokładnie oznacza ten parametr? Upraszczając, współczynnik Uw informuje nas, ile ciepła „ucieka” przez stolarkę okienną, co automatycznie przekłada się na wyższe rachunki za ogrzewanie budynku. Jak podkreślają eksperci, nieszczelne okna mogą doprowadzić do ogromnych strat ciepła rzędu 30-40%! Tak więc, aby zminimalizować straty ciepła w domu, należy kupować okna o jak najniższym współczynniku przenikalności cieplnej określonym wspomnianym już symbolem Uw.
Przykładowo, dostępne na rynku bardzo energooszczędne okna trzyszybowe mają współczynnik przenikania ciepła poniżej 0,6 Uw. Jeszcze lepsze parametry posiadają ultranowoczesne okna z pakietami czteroszybowymi wypełnione gazem – kryptonem (współczynnik przenikania ciepła w tych produktach to nawet 0,3 W/(m2·K), co jest imponującą wartością).
Oczywiście im lepsze parametry (bardziej szczelne okna), tym wyższy koszt stolarki okiennej. Ceny okien trzyszybowych zaczynają się od 2000 złotych wzwyż (podbić cenę mogą np. folie niskoemisyjne lub wysokiej klasy okucia). Jednak nie musimy obawiać się tutaj żadnych mostków termicznych i możemy liczyć na szybki zwrot inwestycji w postaci niższych kosztów ogrzewania domu. Warto dodać, że zaletą tego rodzaju okien jest też lepsza dźwiękoszczelność, co ma niebagatelne znaczenie, jeśli budynek stoi w pobliżu ruchliwej ulicy.
Co nowego wnosi jeszcze dyrektywa europejska? Należy wspomnieć również o innym, istotnym parametrze, a mianowicie całkowitej przepuszczalności energii słonecznej „g” (solar factor). Informuje on nas o tym, ile ciepła energii słonecznej przedostanie się do środka budynku. Zgodnie z nowymi wymaganiami, dopuszczalne okna to takie, które mają współczynnik „g” równy lub większy niż 55%.
Jeśli zależy nam na maksymalnych zyskach energetycznych, musimy zwrócić uwagę przy zakupie oszklenia przede wszystkim na przezroczystość szyb. Wieloszybowe pakiety mogą zmniejszać zyski ciepła. Tak więc producenci okien stoją przed dużym wyzwaniem, chcąc pogodzić dwa wymogi: możliwie niski współczynnik Uw i wysoki współczynnik “g”.
Podsumowując, rok 2021 to czas zaostrzenia wymagań Unii Europejskiej dotyczących izolacji termicznej przegród, które muszą respektować od 1 stycznia b.r. wszyscy inwestorzy w Polsce. Na mocy dyrektywy europejskiej współczynnik przenikania ciepła okien elewacyjnych nie może przekraczać 0,9 W/(m2∙K). W przypadku okien połaciowych jest to nie więcej, niż 1,1 W/(m2∙K). Natomiast współczynnik przepuszczalności promieniowania “g” zgodnie z wymogami WT 2021 powinien kształtować się na poziomie około 55%.