Powierzchnia użytkowa to termin, z którym spotykamy się w momencie, kiedy planujemy zbudować dom, kupić go bądź wziąć na niego kredyt. Co jednak dokładnie oznacza ta nazwa oraz w jaki sposób możemy w zrozumiały sposób obliczyć ten parametr, a także czy zawsze stan faktyczny zgadza się z planowanym metrażem?
Powierzchnią użytkowa budynku nazywamy łączny wewnętrzny metraż wszystkich pomieszczeń mieszkalno-użytkowych mieszczących się w wykończonym budynku. Co ciekawe, istnieje kilka norm i definicji określających, czym powierzchnia użytkowa jest. Różnią się one drobnymi detalami i niuansami, na przykład kiedy chodzi o Polskie Normy czy Standardy Międzynarodowe. Musimy pamiętać, by zwrócić uwagę, według której normy zostały wykonane obliczenia, gdyż od tego jest uzależniona wycena domu, a także nałożone na niego podatki. Za powierzchnię użytkową uznawana jest również część budynku, odpowiadająca założonym celom i przeznaczeniu. Polska Norma wyraźnie określa ją jako: powierzchnię kondygnacji netto, ograniczoną przez elementy zamykające, określaną osobno dla każdej kondygnacji.
Powierzchnię użytkową można podzielić na powierzchnię podstawową i pomocniczą w zależności od wykonywanych w niej czynności i przeznaczenia budynku.
Wszystkie pomieszczenia, których wysokość nie przekracza 1,9 m, uznawane są z automatu za powierzchnie pomocnicze.
Jej wartość jest brana pod uwagę podczas wyliczania należnego podatku od nieruchomości, który wlicza w nią również piwnice, garaże podziemne, sutereny czy poddasza. Pomiaru powierzchni dokonujemy przy podłodze z pominięciem np. cokołów. Do powierzchni użytkowej nie wliczamy również przejść, wnęk w ścianach, okien i drzwi balkonowych bądź witryn, pilastrów oraz innych wystąpień ściennych, gdy ich powierzchnia przekracza 0,1 m2. Należy jednak doliczyć do niej niezamknięte ze wszystkich stron powierzchnie takie jak balkony, tarasy bądź loggie. Według normy międzynarodowej pomiar nie uwzględnia ścian działowych.
Powierzchnia użytkowa budynku jednorodzinnego – definicja w ustawie o ochronie lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego mówi, że za powierzchnię użytkową uznaje się sumę wszystkich powierzchni znajdujących się w lokalu, do czego wlicza się: kuchnie, łazienki, pokoje, spiżarnie, hole, korytarze czy inne pomieszczenia. Nie zalicza się do niej: antresoli, tarasów, balkonów, szaf wnękowych, pralni, suszarni, wózkowni, strychów, piwnic, komórek na opał.
Dokładność pomiaru została wyznaczona na poziomie do 0,1, a dokładność obliczeniowa do 0,01 m2.
Powierzchnie płaszczyzn poziomych określamy w zgodzie z wymiarami rzeczywistymi, zaś powierzchnie płaszczyzn nachylonych mierzymy przy pomocy ich rzutów na umowną płaszczyznę poziomą.
Wszelkie skosy (w tym również poddasza) wliczamy do powierzchni użytkowej, biorąc pod uwagę proporcje zależne od wysokości. Dajmy na to poddasze, którego wysokość przekracza 2,20 m, wlicza się w 100% powierzchni do powierzchni użytkowej. Poddasze, którego wysokość w ma od 1,40 do 2,20 m wlicza się w 50% powierzchni do powierzchni użytkowej. Jeśli poddasze ma poniżej 1,40 m, w ogóle nie wlicza się go do powierzchni użytkowej. Pomiaru powierzchni dokonuje się 1,00 m nad podłogą.
Zdj. główne: JESHOOTS.com/pexels.com